piątek, 18 stycznia 2013

NIEUMIAŁEK

Witajcie!
Dawno nie było wpisu książkowego, muszę nadrobić zaległości. Dziś chciałabym Wam polecić książkę dla dzieci pt. "Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół", autorstwa Mikołaja Nosowa.



Jest to zbiór przygód małego chłopca Nieumiałka i jego przyjaciół. Imię tytułowego bohatera, jak również innych bohaterów nie jest przypadkowe. Nieumiałek mieszka razem z innymi kolegami-karzełkami w Kwiatowym Mieście i usilnie próbuje udowodnić innym i sobie, że posiada umiejętności o których tak naprawdę nie ma pojęcia. Swoim zachowaniem powoduje wiele zabawnych sytuacji. Pewnego dnia kolega Nieumiałka, bardzo mądry karzełek Umiałek, wpada na pomysł skonstruowania balonu, którym następnie kilkunastoosobowa grupa chłopców udaje się w podróż. Katastrofa powoduje, że nieoczekiwanie chłopcy lądują w Zielonym Mieście, w którym królują dziewczynki. Tutaj konfrontują się dwa odmienne światy - świat "kobiet i mężczyzn", które jak się okazuje uzupełniają się wzajemnie. Dziewczynki mają w sobie potrzebę opieki nad innymi, natomiast chłopcy lubią być podziwiani. Dziewczynki są delikatne, chłopcy to silni, bezpośredni żartownisie. Wszystkich łączy potrzeba dobrej zabawy, tak więc zostają przyjaciółmi. Każda z przygód Nieumiałka i jego przyjaciół kończy się pomyślnie.
Autor w bardzo przystępny sposób przekazuje małemu czytelnikowi pochwałę takich wartości jak uczciwość, prawdomówność, szczerość, pracowitość. Żartobliwie nakreślone postacie małych ludków pokazują, że nikt nie jest idealny. Postać Nieumiałka w szczególny sposób obrazuje, że często ludzie próbują tworzyć swój nieprawdziwy, wyidealizowany obraz, jednak nie warto, ponieważ prawda w końcu wychodzi na jaw.
Na uwagę zasługują wspaniałe ilustracje wykonane przez Aleksa Łaptiewa


Książkę można kupić już tylko w antykwariatach (ja nasz egzemplarz zakupiłam za 25 zł poprzez internet)
Wydawnictwo RADUGA Moskwa 1989r.
Ilość stron - 176

Pamięta ktoś z dzieciństwa? :-)

Pozdrawiam


KASIA


7 komentarzy:

  1. zupełnie nie znam tej książeczki. a co czytasz aktualnie?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiąc też jej nie znałam z dzieciństwa :-) Mój mąż ją kojarzy, ale niezbyt dobrze - nie pamiętał o czym była. Aktualnie codziennie czytam książeczki dla dzieci i one się zmieniają - w zależności od "zamówienia" :-) A z literatury dla "starszych dzieci" zwanych dorosłymi wkrótce może napiszę. Chciałabym częściej dodawać posty, ale, jak to w życiu bywa, brakuje mi doby... Pozdrowionka i dziękuję za odwiedziny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znałam tej książeczki. Fajnie, że udało Ci się ją zdobyć. Nam, a właściwie mnie ostatnio marzą się Powiastki Beatrix Potter. Mimo, że mieliśmy z biblioteki to jednak nie ma jak własna.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu miałam już napisać ostatnio ale przypomniało mi się dopiero teraz jak dodawałam post. Jeśli możesz to usuń sobie weryfikację językową przy dodawaniu komentarzy w ustawieniach. Miałam problemy z dodaniem komentarza przez tablet i później wyleciało mi z głowy, żeby Ci o tym powiedzieć.
    Buziaki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu,

    Dziękuję za komentarz na moim blogu. W Pobierowie byliśmy już w 3 miejscach, ostatnio już 2 raz w Naszej Chacie. Cudne miejsce. Na moim blogu znajdziesz zdjęcia:
    http://codziennikmamy.blogspot.com/2012/05/pozdrowienia-z-wakacji.html

    Przy okazji, chciałam Ci podziękować za wpis o Nieumiałku... pamiętam tą książkę bardzo dobrze. Czytał mi ja zawsze Tata. Często wracam myślami do tamtych chwil i do przygód głównego bohatera:-)

    Pozdrawiam ciepło,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpiękniejsza książka mojego dzieciństwa! Teraz szukam jej dla wnuczka i nigdzie nie mogę znaleźć ;-(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ło matko. Moja naukochańsza, najcudowniejsza książka z dzieciństwa. Kocham Kocham Kocham ;-)

    OdpowiedzUsuń