środa, 26 grudnia 2012

Piękno nieoczekiwanego

Witajcie,

Na wstępie chciałabym wszystkim życzyć zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia :-)

W końcu udało mi się znaleźć chwilkę czasu żeby utworzyć nowego posta z pierwszą recenzją.....


Na dobry początek zapraszam do przeczytania książki: „Nella. Piękno nieoczekiwanego” autorstwa Kelle Hampton. 


Jest to wzruszająca – oparta na prawdziwych przeżyciach autorki - opowieść o życiu i miłości. Historia rodzącej się miłości matki do dziecka nieco innego niż wszystkie inne dzieci, bo obdarzonego zespołem wad wrodzonych, określanych jako syndrom Downa.
To, że Nelle urodziła się z zespołem Downa jest dla jej rodziny dużym zaskoczeniem.
Opowieść rozpoczyna się, kiedy Kelle – młoda mężatka, matka dwuletniej zupełnie zdrowej dziewczynki Leyney- przygotowuje się do pobytu w szpitalu i przyjęcia nowego członka rodziny. Wszystko zapięte jest na ostatni guzik – ubranka dla małej córeczki, prezenty dla gości...
Coś jednak poszło nie tak, ktoś „zmienił zamówienie” rodziców i Nella rodzi się z dodatkowym chromosomem...
Autorka w książce opisuje swoje wewnętrzne zmagania związane z akceptacją inności nowonarodzonego dziecka, nie ukrywa najciemniejszych myśli jakie targały nią w pierwszych dobach po urodzeniu córeczki, odczuwała ogromny ból związany z utratą własnych wyobrażeń oraz strach przed końcem dotychczasowego szczęśliwego życia.
I choć życie czasem układa się inaczej niż nasze wyobrażenia i plany, matczyne instynkty stopniowo biorą górę nad wszelkimi obawami i młoda mama przekonuje się, że jej dziecko tak bardzo nie różni się od innych dzieci. Kelle stopniowo wychodzi ze swojego azylu, który tuż po porodzie stworzyli dla niej rodzina oraz przyjaciele i zaczyna opowiadać o swoich przeżyciach, o tym jak narodziny drugiej córeczki zmieniły jej sposób postrzegania świata i innych ludzi. Uczestniczy w spotkaniach grup wsparcia. Z czasem dostrzega, że narodziny Nelli to dla niej i jej rodziny ogromne błogosławieństwo, którego nie każdy może doświadczyć. Zaczyna rozumieć, że życie pisze własne scenariusze, a prawdziwy rozwój wewnętrzny jest możliwy właśnie wtedy kiedy stajemy w obliczu trudności.
Kelle Hampton w swojej książce porusza bardzo ważny i uniwersalny temat potrzeby akceptacji, który dotyczy wszystkich ludzi. Potrzeba akceptacji jest jedną z najbardziej podstawowych ludzkich potrzeb, jej zaspokojenie warunkuje rozwój człowieka, wpływa na samoocenę i poczucie własnej wartości. Szczególnie ważne jest poczucie akceptacji u dzieci, to ile tej akceptacji dziecko otrzyma w pierwszych latach życia rzutuje na jego przyszłość. Zastanówmy się, jak często robiąc coś, myślimy co powiedzą o tym inni, jak nas ocenią...

Od książki trudno się oderwać. Jest to historia silnej, wspaniałej kobiety napisana prostym językiem. W opowieści nie brakuje elementów żartobliwych mających na celu ukazanie jak bardzo normalnym człowiekiem jest Kelle Hampton. Autorka nie próbuje się wybielać. Pokazuje, że żyje jak każdy inny upada i podnosi się, jej mąż ciężko pracuje aby utrzymać rodzinę, rodzice rozstali się gdy Kelle była jeszcze dziewczynką. Po przeczytaniu książki czuję się jakbym trochę znała Kelle, jakby była moją przyjaciółką i powierzyła mi pewne swoje sekrety, o których nie mówi się każdemu.

Niestety polskie wydanie, nie należy do najładniejszych – nie zawiera zdjęć, które zawarte są w oryginalnym amerykańskim egzemplarzu, jak również papier pozostawia wiele do życzenia. Tak czy inaczej uważam, że książka warta jest polecenia i przeczytania.

Jednocześnie, przy okazji, chciałabym Wam polecić bloga Enjoying The Small Things, którego autorką jest Kelle Hampton i na podstawie którego powstała książka „Nella. Piękno nieoczekiwanego”
Trzymam kciuki za Nellę i jej dzielną mamę, która obecnie jest w ciąży z 3. dzieckiem.

Pozdrawiam 
Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz